
Każdemu z nas marzy się posiadanie dużej ilości pieniędzy. Generalnie rzecz ujmując, to nawet nie chodzi o wygraną w lotto czy niewyobrażalnie wielki spadek po ciotce z Ameryki. Przeciętny człowiek chciałby mieć tyle pieniędzy, że mógł spokojnie żyć bez szczególnego zwracania uwagi na ceny, bez zamartwiania się o to, czy pieniędzy wystarczy na podstawowe produkty do czasu następnej wypłaty. Kiedy oglądamy filmy i seriale amerykańskie, pojawiają się marzenia, aby również prowadzić poważną firmę, zatrudniać ludzi i martwić się o kwestię podpisywania kontraktów z odpowiednimi kontrahentami. Jednakże mało kto nas próbuje te marzenia urzeczywistnić. Prawda jest taka, że tylko czekamy na cud. Chcemy, aby ktoś raptem nam oznajmił, że czeka stanowisko w wielkiej znanej firmie, które tylko my możemy objąć i wszyscy tylko czekają z otwartymi ramionami, aż się zjawimy i łaskawie przyjmiemy propozycję pracy. Tak się nie dzieje. O marzenia trzeba walczyć. A żeby spełnić marzenia zawodowe, potrzeba lat ciężkiej pracy.